Jeśli nosisz okulary korekcyjne i w warunkach silnego słońca odczuwasz ogromny dyskomfort koniecznie przeczytaj poniższy artykuł. Jest to „krótki przewodnik” po technologiach jakie wprowadzili producenci soczewek okularowych, aby chronić oczy przed słońcem.

Istnieje dziś szereg rozwiązań, które umożliwiają oprócz korygowania wad refrakcji polepszenie jakości widzenia w rożnych warunkach nasłonecznienia.

Soczewki barwione

Wciąż bardzo popularnym rozwiązaniem są soczewki barwione. Stosuje się je głównie w okularach przeciwsłonecznych zarówno plano, jako i z korekcją. Dzięki temu uzyskuje się okulary blokujące szkodliwe promieniowanie UV i poprawiające komfort widzenia, estetykę, a także funkcjonalność soczewek przeciwsłonecznych.

Soczewki mineralne ze względów technicznych dostępne są wyłącznie w dwóch kolorach: brąz i szary. W przypadku soczewek organicznych teoretycznie możliwe jest wykonanie każdego barwienia. Odbywa się to przez zanurzenie soczewki w odpowiednio przygotowanej kąpieli. Barwniki wnikają w drobniutkie pory tworzywa organicznego, z którego wykonana jest soczewka. Pory te rozszerzają się w podwyższonej temperaturze i zamykają po ostudzeniu. Pigmenty zostają „uwięzione” w porach tworzywa na głębokości setnych części milimetra.

Okulary z soczewkami barwionymi mają jednak pewną wadę, barwa jest na stała, zatem okulary takie sprawiają trudności podczas korzystania z nich w pomieszczeniach. Pomysł, by zamiast dwóch par okularów (przeciwsłonecznej do noszenia na zewnątrz i korekcyjnej do używania w pomieszczeniach) mieć jedną, spełniającą obie te funkcje, ma korzenie w XVIII wieku.

Wtedy to niejaki James Escott zaprezentował okulary z zamontowanymi przyciemnionymi soczewkami korekcyjnymi. W latach sześćdziesiątych XX wieku, gdy wykorzystano po raz pierwszy znane fotografom zjawisko barwienia się związków srebra pod wpływem promieniowania słonecznego, przyniosły przełomowy wynalazek, jakim są soczewki fotochromowe.

Powłoki fotochromowe

Działanie soczewek fotochromowych opiera się na tym, że atomy srebra pod wpływem promieni UV wykorzystują elektrony materiału soczewki i zmieniają swoją strukturę elektronową, czego efektem jest ściemnienie soczewki.

Pierwsza soczewka o takich właściwościach powstała w 1964 roku, a już trzy lata później ruszyła masowa produkcja soczewek fotochromowych. Dzisiejsze klasyczne soczewki działają na podobnej zasadzie, z tym, że znacznie przyspieszono czas, w jakim zabarwiają się na ciemno (od 65 do 90 procent absorpcji światła) oraz wracają do pełnej przezroczystości (od 6 do 15 procent). Można je nanosić zarówno na soczewki mineralne (szklane), jak i organiczne.

Obecnie stosuje się dwie metody nanoszenia warstw fotochromowych; pierwsza z nich to in-mass, w której związki wypełniają równomiernie całą strukturę materiału soczewki, zaś w drugiej technologii imbibition molekuły fototropowe zajmują jedynie najpłytszą (od 0,15 do 0,20 milimetra) warstwę zewnętrznej powierzchni soczewki.

Pierwsza metoda jest o tyle zawodna i coraz rzadziej spotykana, że proporcjonalnie do grubości soczewki zmienia się też stopień jej pełnego zabarwienia. Obecnie coraz częściej spotyka się technologię imbibition, rozpowszechnioną przez firmę Transitions.

Najnowszy i najbardziej popularny obecnie fotochrom to TRANSITIONS VI. Soczewki z Transitions zapewniają całkowitą przejrzystość w pomieszczeniach i bardzo szybki czas reakcji. Transitions VI osiąga prawie 70% zabarwienie w ciągu zaledwie 35 sekund. Natomiast powrót do pełnej przejrzystości odbywa się 3,5 x szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.

Przy wszystkich swoich zaletach nowoczesne soczewki fotochromowe mają jedną wadę: nie barwią się podczas jazdy samochodem, gdyż szyba filtruje promieniowanie UV. Dlatego firmy wciąż poszukiwały innego rozwiązania tego problemu i w ten sposób narodziły się soczewki DriveWear, które barwią się za szybą auta, gdyż zastosowano przy ich konstruowaniu inną zasadę działania, dzięki której związki chemiczne ciemnieją pod wpływem natężenia światła, a nie tylko promieni UV.

DriveWear

Technologia soczewek DRIVEWEAR oparta jest na połączeniu dwóch najbardziej zaawansowanych technologii: technologii soczewek polaryzacyjnych NuPolar oraz technologii soczewek fotochromowych Transitions. DRIVEWEAR jest soczewką, która uwzględnia specyfikę wymagań konkretnej grupy użytkowników – kierowców.

Zastosowanie filtra polaryzacyjnego pozwoliło na eliminację uciążliwych i niebezpiecznych odblasków od płaskich poziomych powierzchni. Zastosowanie technologii Transitions umożliwiło zmianę poziomu zaciemniania soczewki w zależności od poziomu oświetlenia. Zastosowanie zmiennej barwy soczewek w zależności od warunków zewnętrznych to również cecha unikatowa i bardzo ważna dla komfortu widzenia kierowców.

W pochmurny dzień fotoczułe molekuły soczewki są nieaktywne. W tym stanie przepuszczają całe promieniowanie widzialne docierające do soczewki, blokując jednocześnie 100% promieniowania UV. W takich warunkach kolor soczewki jest zielonożółty (odzwierciedla kolor filtra polaryzacyjnego).

W trakcie jazdy w słoneczny dzień soczewki DriveWear dostosowują się do warunków panujących na drodze, blokując oślepiające promienie słoneczne. Dodatkowo jakość i komfort widzenia podnoszą warstwy polaryzacyjne. Dzięki zdolności reakcji na krótkofalowe promieniowanie widzialne soczewki DRIVEWEAR nawet za szybą samochodową zabarwiają się na kolor miedziany.

Podczas przebywania poza pojazdem, w warunkach silnego nasłonecznienia, soczewki DriveWear działają jak tradycyjne soczewki fotochromowe dając pełną ochronę wzroku przed promieniami słonecznymi. Soczewki przyjmują kolor ciemnobrązowy.

UWAGA: Należy pamiętać, że DRIVEWEAR to w szczególności polaryzacyjne soczewki przeciwsłoneczne, których wstępne zabarwienie wynosi ponad 40%. Nie nadają się one zatem do kierowania pojazdów w nocy.

Powłoki polaryzacyjne

Kolejnym rozwiązaniem optycznym, które ochroni przed olśnieniem słonecznym, eliminując uciążliwe dla oka odblaski jest zastosowanie na soczewkach powłoki polaryzacyjnej.

Powłoka polaryzacyjna jest już dość starym wynalazkiem, niemal 80-letnim. Opracował ją w 1929 roku amerykański naukowiec Edwin H. Land, a niedługo potem firma Kodak użyła po raz pierwszy filtra polaryzacyjnego w swoim obiektywie. Minęło zaledwie osiem lat i na rynku pojawiły się okulary przeciwsłoneczne z polaryzacją.

Niespolaryzowane naturalne światło jest drgającą prostopadle do kierunku padania falą świetlną, która jest nośnikiem istotnych informacji. Problem zaczyna się, gdy padnie ona pod kątem na gładką powierzchnię, jak asfalt, lód, woda, śnieg, piasek, lakier karoserii czy szkło. Wtedy następuje częściowa lub całkowita polaryzacja liniowa w płaszczyźnie poziomej. Oko ludzkie odbiera to jako biały blask, drażniący i powodujący czasem chwilowe oślepienie.

Ratunkiem jest ponowne spolaryzowanie fali świetlnej, tak, aby z poziomej zamieniła się w pionową, która odpowiada za dostarczanie do oka informacji o kolorach. Oprócz polepszenia widzenia kolorów, powłoka polaryzacyjna podnosi kontrast, komfort widzenia oraz chroni oczy w stu procentach przed promieniowaniem UV.

Dzięki powłoce polaryzacyjnej likwidowane są oślepiające odblaski na przykład podczas jazdy samochodem, co podnosi bezpieczeństwo podróży. Poza tym okulary z polaryzacją świetnie sprawdzają się przy uprawianiu sportów wodnych, takich jak na przykład żeglarstwo czy kajakarstwo.

Latem warto nosić je na plaży, gdzie światło odbija się zarówno od wody, jak i od piasku, powodując przykre dla oczu odblaski. Zimą okulary polaryzacyjne zalecane są podczas wypraw i wycieczek, natomiast narciarze muszą pamiętać, że wygaszenie odblasku lodu, które to refleksy pozwalają odróżnić lód od śniegu, może być dla nich niebezpieczne. Ponadto okulary takie zalecane są osobom po operacjach oczu lub z nadwrażliwością na światło.

Warto mieć jednak świadomość, że przy wszystkich swoich zaletach, filtry polaryzacyjne mają także wady. Mianowicie mogą utrudniać oglądanie obrazów na ekranach LCD, w które wyposażone są na przykład popularne dziś odbiorniki GPS w samochodzie.

Rozwój technologii pozwala dziś zaspokoić potrzeby każdego Klienta. Noszenie okularów latem nie musi oznaczać dla okularników trudności. Dziś wybierając jedno z przedstawionych wyżej rozwiązań można komfortowo korzystać z okularów w każdych warunkach, chroniąc jednocześnie swoje oczy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.

*Opracowanie własne Avenir Medical s.c. na podstwie cyklu artykułów opublikowanych w czasopiśmie Izooptyka