Spis treści

Nieprawidłowe widzenie zazwyczaj wiążemy z występującą u nas wadą wzroku. Często jednak okazuje się, że zamazanie obrazu, problemy z czytaniem czy napięcie w okolicach oczu mogą być związane z innymi dysfunkcjami wzrokowymi. Wielokrotnie za wspomniane dolegliwości odpowiedzialne są problemy z akomodacją, w tym coraz częściej w czołówce znajduje się spazm akomodacyjny.

Akomodacja oka

Mówiąc o spazmie akomodacyjnym, musimy najpierw zrozumieć czym jest akomodacja i jak dokładnie działa. Akomodacja to zdolność naszych oczu do wyostrzania obrazu na każdej odległości. 

Działanie akomodacji można porównać do zoomu w aparacie. W procesie tym biorą udział mięśnie rzęskowe oraz soczewka wewnątrzgałkowa, której moc skupiająca zmienia się w zależności od napięcia połączonych z nią mięśni. 

Podczas skurczu mięśnia rzęskowego, soczewka zwiększa swoją krzywiznę (zaogrągla się) i zwiększa się jej moc, dzięki czemu widzimy wyraźnie przedmioty znajdujące się blisko nas. 

Patrząc na obiekty znajdujące się daleko, nasze oko nie musi akomodować, by widzieć wyraźnie. Mięsień rzęskowy jest wtedy rozluźniony, a soczewka bardziej wypłaszczona.

Czym jest spazm akomodacyjny? Jakie są jego objawy?

Ból głowy, nie do końca wyraźne widzenie (zarówno w bliskich, jak i w dalekich odległościach) oraz zmęczenie oczu mogą świadczyć o tym, że w naszym układzie wzrokowym pojawiła się dysfunkcja akomodacji – jedną z nich jest spazm akomodacyjny. 

Spazm akomodacji związany jest z nadmiernym kurczeniem się mięśnia rzęskowego, nawet wtedy, gdy nie jest to konieczne do wyostrzenia obserwowanego przedmiotu. Mówiąc o nim, często używa się także nazwy “spazm triady bliży”, ponieważ poza nadmiernym napięciem akomodacji, mogącym powodować tzw. pseudokrótkowzroczność, zazwyczaj towarzyszy mu także zwężenie źrenic oraz nadmierna konwergencja (ruch zbieżny oczu).

Przyczyny spazmu akomodacyjnego

Do najczęstszych przyczyn spazmu akomodacyjnego zaliczamy długotrwałą pracę w bliskich odległościach, podczas której nie dba się o odpowiednie rozluźnianie wzroku. Skupiając wzrok w bliży bez zapewniania sobie regularnych przerw, możemy doprowadzić do etapu, na którym nasze ciągle napinające się mięśnie, nie będą potrafiły się rozluźnić. 

Kolejną często spotykaną przyczyną nadmiernego skurczu akomodacji jest niedokorygowana nadwzroczność. Osoby z tą wadą wzroku długo nie wiedzą o jej istnieniu (często właśnie dlatego nazywa się nią “ukrytą”), ponieważ, manipulując napięciem mięśniowym, są w stanie zniwelować wynikające z niej zamazanie. Jednak ten sposób wyostrzania obrazu wiąże się z ciągłym nadmiernym napinaniem mięśnia rzęskowego, które może prowadzić do spazmu.

Spazm akomodacyjny może być także wynikiem silnego, przewlekłego stresu, przebytej traumy lub wypadku. Może być on także związany z poważniejszymi problemami neurologicznymi, guzem móżdżku lub przysadki.

Diagnostyka spazmu akomodacyjnego

Diagnostyka spazmu akomodacyjnego następuje w gabinecie optometrycznym. Specjalista już po przeprowadzonym wywiadzie wie, jakie badania powinien przeprowadzić, by sprawdzić, czy zgłaszane przez pacjenta dolegliwości, nie są związane z nadmiernym skurczem akomodacji. 

Podczas badania, optometrysta przeprowadza podstawowe procedury, jak sprawdzenie ostrości wzroku oraz badanie refrakcji, lecz także weryfikuje ustawienie i ruchy oczu oraz ocenia parametry akomodacji, takie jak odpowiedź akomodacji, jej amplituda, sprawność i stabilność. 

By maksymalnie wykluczyć przekłamanie wyników badania napięciem mięśniowym, doświadczony optometrysta często zdecyduje się na przeprowadzenie skiaskopii – procedury, pozwalającej określić wadę wzroku w sposób obiektywny, bez odpowiedzi pacjenta.

W niektórych przypadkach może być także konieczne użycie środków farmakologicznych, które powodują czasowe porażenie mięśni w oku.

Postępowanie w przypadku rozpoznania spazmu akomodacyjnego

Gdy zostanie postawiona diagnoza spazmu akomodacyjnego, istnieje kilka rozwiązań na dalsze postępowanie. To, które z nich zostanie wybrane, zależy przede wszystkim od zaawansowania problemu, lecz także od nas samych i tego, jak bardzo jesteśmy w stanie się zmotywować, by pozbyć się towarzyszących spazmowi dolegliwości.

Przede wszystkim – konieczne jest odpowiednie skorygowanie wady wzroku. W większości przypadków spazmu akomodacyjnego zalecone zostaną dodatkowo ćwiczenia wzrokowe. Dopasowane pod nas procedury, pozwolą naszym mięśnią odpowiednio się rozluźnić, jednocześnie poprawiając wiele innych parametrów, wpływających na dobre widzenie. 

Flipper akomodacyjny

Gdy wiemy, że w naszym planie dnia nie znajdziemy czasu na regularne ćwiczenie, dobrym rozwiązaniem mogą okazać się specjalna korekcja w postaci okularów relaksacyjnych, które w części soczewki, przez którą obserwujemy bliskie odległości, będą mieć inną moc niż w pozostałych punktach. 

Zmagając się z silnym spazmem akomodacji, specjalista może zalecić jeszcze inne rozwiązania. Najważniejsze jednak jest pamiętanie o odpowiedniej higienie wzrokowej – ograniczeniu patrzenia w bliskie odległości, częstszym przebywaniu na świeżym powietrzu oraz zapewnieniem naszym oczom regularnych przerw podczas pracy. Pomocnym okazuje się stosowanie tzw. zasady 20/20/20, która mówi o tym, by raz na 20 minut pracy w bliskich odległościach, przez 20 sekund patrzeć się na obiekt oddalony od nas o około 20 stóp (w przybliżeniu 6 metrów).

Podsumowanie

Choć akomodacja oka jest procesem jednoocznym, każda jej dysfunkcja może prowadzić do powstania zaburzenia widzenia obuocznego. By uniknąć większych problemów wzrokowych, gdy dostrzeżemy u siebie któreś z wymienionych wcześniej możliwych objawów spazmu akomodacyjnego, warto udać się na kontrolę do gabinetu optometrycznego. Niezależnie od stanu naszej akomodacji, pamiętajmy jednak o regularnych przerwach podczas pracy w bliskich odległościach, by dać naszym oczom szansę na rozluźnienie i odpoczynek.