Zaparowane okulary to problem, który dopada nas, kiedy zdarza nam się wchodzić z bardzo zimnej przestrzeni do ciepłej, podczas gotowania, picia gorących napojów, albo podczas intensywnego wysiłku, np. na treningu, kiedy nasze ciało emituje więcej ciepła. Oczywiście, ten problem najczęściej o sobie przypomina zimą, kiedy często zmienia się temperatura przestrzeni, w której jesteśmy. Jest to dość uciążliwe dla okularników. Jednak to problem, z którym można sobie całkiem łatwo poradzić. Wystarczy zastosować kilka prostych reguł! O tym piszemy niżej.

Noś okulary w prawidłowy sposób

Czasami źródłem problemu z parującymi szkłami jest zbyt bliskie dosuwanie szkieł okularów do twarzy. Jeśli masz taki problem, warto odwiedzić salon optyczny i poprosić o odpowiednie wyregulowanie nosków okularowych oraz ich zauszników. Pokaże Ci on także, jaka powinna być prawidłowa odległość szkieł od twarzy. Pozwala ona na swobodne krążenie powietrza, co znowu zmniejsza znacznie parowanie szkieł.

Jeśli problem nadal występuje i jest uciążliwy, warto pomyśleć o wymianie soczewek okularowych. Jeśli masz dużą wadę wzroku ciągłe zdejmowanie oraz zakładanie okularów może Ci uniemożliwić prawidłowe i bezpieczne funkcjonowanie. Znowu zmienna temperatura i zaparowane szkła okularowe będą powodowały, że będziesz musiał bardziej wytężać wzrok by coś zobaczyć. Może to w efekcie spowodować długotrwałe i uporczywe bóle głowy.

Powłoka hydrofobowa i oleofobowa

Już na etapie planowania zakupu nowych okularów albo wymiany szkieł warto pomyśleć o tym, by nowy model posiadał powłoki: hydrofobową oraz oloefobową. Pierwsza z nich perfekcyjnie wygładza powierzchnię soczewki (zarówno od strony oczu, jak i od frontu) co zapobiega osadzaniu się na dłużej pary wodnej, lub wody. Wszystko dlatego, że zwyczajnie nie ma ona jak osiąść na soczewce. Para wodna tym samym szybko skupia się w krople wody, które ześlizgują się z soczewki. Dzięki niej prościej utrzymasz szkła czyste i w dobrej kondycji.
Druga, powłoka oleofobowa sprawia, że soczewka ma duży kąt zwilżania. Nie pozwala to na łatwe rozmazywanie się brudu, który przenosimy na soczewkę podczas dotykania jej palcami. Tym samym nie przenosi się na nią także tłuszcz i inne nieczystości, które mamy na rękach.

Specjalne preparaty do szkieł okularowych

W renomowanych salonach optycznych (zarówno stacjonarnych jak i internetowych) można znaleźć szeroki wybór preparatów do szkieł okularowych. Są one kolejnym skutecznym sposobem jest używanie preparatów do pielęgnacji soczewek okularowych. Mają one przeróżną postać: nawilżanych chusteczek, ściereczek, albo atomizerów z płynem. Niezależnie od tego, którą z tych form wybierzemy, powinniśmy użyć je na suche i czyste szkła okularowe, zgodnie z opisem stosowania, który jest na opakowaniu lub ulotce. Pozostawią one na nich specjalną warstwę ochronną, która przez jakiś czas będzie skutecznie zapobiegać parowaniu szkieł. Jak tylko zauważamy, że znowu mamy problem, czynność należy powtórzyć.

Te praktyczne preparaty specjaliści od optyki stworzyli tak, by były bezpieczne dla okularów i dla nas. Jeśli sięgniesz po wspomniane chusteczki, to mamy dobrą wiadomość. Nie są one jednorazowe, jedną można użyć od kilku, do kilkunastu razy. Informację o tym znajdziesz na opakowaniu. Efekt zazwyczaj utrzymuje się do momentu umycia szkieł okularowych.

Podobny, acz zdecydowanie bardziej krótkotrwały efekt dają kuchenne popularne detergenty, np. płyn do mycia naczyń. Jednak po jego używaniu często na szkłach pojawiają się zacieki.

Najbardziej rekomendujemy kupno okularów z odpowiednią powłoką – optymalnie jeśli będzie to zarówno oleofobowa, jak i hydrofobowa. Jeśli już sięgamy po preparat chemiczny, zadbajmy by pochodził ze sprawdzonego źródła i renomowanego producenta. W innym razie możemy tylko zaszkodzić sobie i naszym okularom, uszkadzając uszlachetniające powłoki, w które zaopatrzył je optyk.

Odczuwasz dyskomfort i suchość oczu - polecamy krople